Rogaliki są lekko chrupiące z wierzchu, mięciutkie w środku. Krucho drożdżowe ciasto długo zachowuje świeżość. Znikają szybciej niż się je robi.
Składniki:
- 2,5 szklanki mąki pszennej + pół szklanki do podsypywania
- 2 jajka
- 1/3 szklanki mleka
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 120 g masła, roztopionego
- 1/4 szklanki cukru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 20 g drożdży świeżych lub 10 g drożdży suchych
- twarda konfitura do nadziewania
- jajko roztrzepane z łyżką mleka do posmarowania
- cukier puder do oprószenia
Mąkę wymieszać z suchymi drożdżami, ze świeżych zrobić rozczyn. Dodać pozostałe składniki i wyrobić elastyczne, lekko klejące ciasto. Po wyrobieniu, uformować z niego kulę, obtoczyć delikatnie w mące i zanurzyć w lodowatej wodzie.
Czekać aż wypłynie. U mnie zajęło to 35 minut.
Gdy ciasto wypłynie, delikatnie przełożyć je na stolnicę oprószoną mąką. Dokładnie wyrobić i podzielić na 4 części. Każdą z nich rozwałkować na kształt koła, lub wykrawać koła przy pomocy dużego talerza - wtedy wszystkie rogaliki wychodzą jednakowe. Każde koło podzielić na 8 części, u podstawy każdej rozłożyć łyżkę marmolady.
Zawinąć od podstawy formując rogaliki, gotowe układać na blaszce wysmarowanej masłem, lub wyłożonej papierem do pieczenia. Odłożyć w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok 30 minut. Po tym czasie posmarować roztrzepanym jajkiem i piec ok 15 minut w 180*C. Jeszcze gorące oprószyć cukrem pudrem.
Z podanych składników wyszło mi ok 50 małych rogalików - takich na 2 gryzy ;)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz