Faworki vel. chrust

Faworki to tradycyjne ciasteczka smażone w karnawale i na Tłusty Czwartek. U mnie w domu to coroczny must have. Zawsze robi je moja mama, z przepisu swojej mamy. Do tej pory ten przepis był przekazywany wyłącznie ustnie. W tym roku postanowiłam to zmienić. Szkoda by tak dobry przepis nie ujrzał światła dziennego. 

Składniki :

• 0.5 kg mąki pszennej
• 5 żółtek
• 1 kieliszek czystej wódki
• 100 ml kwaśnej śmietany  (pół kubeczka)
• 2-3 kostki smalcu do smażenia
• cukier puder i cukier waniliowy do dekoracji 

Z mąki, żółtek, wódki i śmietany zagnieść ciasto. Ciasto należy wyrabiać na tyle długo, by po przekrojeniu, w cieście ukazały się pęcherzyki powietrza.

Ciasto wałkować bardzo cienko - na grubość ok 1-2 mm*. Rozwałkowane ciasto pokroić w paski grubości ok 3cm, wyciąć z nich faworki i wywinąć w charakterystyczny sposób.

Smażyć na dobrze rozgrzanym smalcu z obu stron na złoty kolor. Usmażone chrusty przekładać pergaminem lub ręcznikiem kuchennym by ociekły z nadmiaru tłuszczu. Wystudzone faworki oprószyć cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym.
Najlepiej smakują na drugi dzień. 

* - im faworki są cieniej rozwałkowane, tym są kruchsze i smaczniejsze.

Pączki według przepisu Magdy Gessler

Pomysł zrobienia pączków padł spontanicznie. Wybrałam przepis Magdy Gessler - tu oryginał, bo wydał mi się taki "swojski", bez dziwnych składników. Wbrew pozorom, przepis jest bardzo prosty, zmniejszyłam tylko składniki o połowę, a i tak wyszło mi ok 40 sztuk. Zbliża się Tłusty Czwartek, to dobra okazja do wypróbowania tego przepisu.

Polecam!

Składniki :
• 1kg mąki pszennej + do podsypywania
• 50g świeżych drożdży
• 150g cukru
• 250ml mleka
• 15 jajek
• 250g masła
• 1op cukru waniliowego
• 1/4 łyżeczki soli
• 500g konfitury twardej
• ok 1,5kg smalcu
• ew. cukier puder, lukier lub skórka pomarańczowa do dekoracji

Do mleka dodać 50g cukru i pokruszone drożdże, podgrzewać aż drożdże i cukier się rozpuszczą. Do ciepłego mleka wsypać szklankę mąki, wymieszać i odstawić do wyrośnięcia na ok 30 minut.

Z 10 jajek oddzielić żółtka od białek*. Podgrzać 5 całych jajek i 10 żółtek, 100g cukru, cukier waniliowy i sól do temperatury ok 30°C.

Kiedy zaczyn podwoi objętość, wymieszać go z masą jajeczną. Wsypać pozostałą mąkę i dokładnie wyrobić. Dodać rozpuszczone masło i wyrobić elastyczne, odchodzące od ręki ciasto. Przykryć i odstawić do wyrośnięcia na ok 1.5 godziny.

Wyrośnięte ciasto podzielić na części, rozwałkować placki o grubości 0.5 - 1 cm i wykrawać placuszki. Każdy placek delikatnie rozciągnąć w dłoniach, na środku każdego placka ułożyć łyżeczkę konfitury. Zlepić i w dłoniach zrolować kulę. Układać złączeniem do dołu na blacie wysypanym mąką, przykryć i zostawić do wyrośnięcia na ok 30-45 minut. 

W rondlu rozgrzać smalec do temperatury 180°C, smażyć pączki na złoto -brązowy kolor z obu stron. Usmażone pączki osączyć na papierowym ręczniku. Gdy wystygną, udekorować według uznania.

*w przepisie potrzebujemy 5 całych jajek i 10 żółtek, pozostałe białka można zamrozić, lub zrobić z nich bezy.

Zapraszam też do wypróbowania przepisu na Pączki Pieczone.