U mnie właśnie takim przespisem jest ciasto ucierane z owocami - najlepsze. Idealnie wilgotne i puszyste. Mój mąż za nim przepada.
Ciasto jest tak dobre, że znalazło się nawet u Dorotki z MojeWypieki.com :)))
Składniki na blaszkę ok 25x21cm
Kruszonka:
115 g masła, roztopionego3/4 szklanki brązowego cukru
szczypta soli
1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
Składniki wystarczy wymieszać ręką bądź widelcem do połączenia się składników i schłodzić w lodówce.
Ciasto:
170g miękkiego masła
1 szkl. cukru
3 całe jajka
aromat waniliowy
1,5 szkl mąki pszennej (odsypać 1/4 szkl)
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
500g owoców (dałam pół na pół truskawek i rabarbaru)
2 łyżki cukru brązowego
Owoce oczyścić, osuszyć. Oprószyć 1/4 szkl. mąki i 2 łyżkami brązowego cukru. Odstawić.
Mąkę i proszek do pieczenia przesiać i odstawić.
Masło utrzeć na gładką, puszystą masę. Nie przerywając ucierania, dodawać stopniowo cukier. Po kolei dodawać jajka, miksując do połączenia się składników po każdym dodaniu. Na koniec dodać aromat waniliowy. Drewnianą łyżką, ostrożnie wmieszać do masy mąkę z proszkiem.
Blaszkę wysmarować masłem i oprószyć bułką tartą. Wyłożyć ciasto i wyrównać. Na wierzchu rozłożyć owoce. Na owoce położyć kruszonkę.
Piec w 180ºC przez ok 50-60 min. Czas pieczenia zależy od wielkości blaszki, jeśli jest większa, ciasto jest niższe, więc upiecze się szybciej, odwrotnie w przypadku wyższego ciasta. Moje piekło się 70min. Opcjonalnie ciasto można posypać cukrem pudrem. Ja nie sypałam, gdyż nie lubię gdy jest za słodko ;)
Już nie mogę się doczekać, kiedy moje porzeczki dojrzeją, wtedy na pewno wylądują na tym placku ;)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz