poniedziałek, 2 grudnia 2013

Pierniczki


Ładne, prawda?
A jakie smaczne ;)
Kiedy pierwszy raz piekłam pierniczki nie miałam o nich zielonego pojęcia. Wyobraźcie sobie, że upiekłam je na chwilę przed świętami, udekorowałam i powiesiłam na choinkę. Były masakrycznie twarde - wtedy nie wiedziałam jeszcze, że te ciasta potrzebują czasu by "dojrzeć" - czyli krótko mówiąc zmięknąć. Tym razem byłam sprytniejsza, i te upiekłam już pod koniec listopada. Teraz leżakują sobie i czekają na dekorację.


Składniki:

  • 550g mąki pszennej + do podsypywania
  • 300g miodu (najlepiej naturalnego) u mnie leśny z Mazur
  • 100g cukru pudru
  • 60g przyprawy do piernika (użyłam firmy Kotanyi) - ok 2 opakowania
  • 120g masła
  • 1 jajko
  • 2 łyżeczki sody oczyszczonej

Jeśli miód nam się skrystalizował, można go podgrzać w garnuszku do momentu uzyskania konsystencji płynnej, warto dodać do niego masło - wtedy łatwiej ciasto się wałkuje. Mój miód był płynny więc podgrzałam tylko masło.

Miód, masło i pozostałe składniki wyrobić na jednolite ciasto - ważne by wszystkie składniki dobrze połączyły się ze sobą. Ciasto wałkować podsypując mąką na grubość ok 3-5mm w zależności jakie mamy foremki i jaką grubość preferujemy. Wykrawać pierniczki foremkami. Jeśli chcemy mieć w pierniczkach otworki do przewlekania sznureczka (np. jako dekoracja na choinkę) przed pieczeniem należy zrobić otwór np. za pomocą słomki.
Piec ok 7 minut w temperaturze 180*C

  

Po upieczeniu pierniczki będą dość twarde, dlatego warto je zamknąć szczelnie by przez te 3-4 tygodnie zmiękły i były gotowe do jedzenia. 


Dekorację zostawiłam sobie "na deser", choć nie wiem czy mi się to uda - ich zapach jest tak obłędny, że dziwnym trafem pierniczki sukcesywnie znikają z puszek ;)

Smacznego!

Inspiracje: http://www.mojewypieki.com/przepis/pierniczki-przepis-ii

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...